Władimir Putin polecił rosyjskiemu rządowi opracowanie szczegółowej strategii dotyczącej rozwoju wydobycia metali ziem rzadkich – poinformował we wtorek Kreml. Plan ma objąć długoterminową „mapę drogową” dla sektora, który jest najważniejszy dla nowoczesnych technologii, energetyki i przemysłu zbrojeniowego.
Metale ziem rzadkich to grupa 17 pierwiastków — od skandu po lantanowce — wykorzystywanych m.in. w produkcji pojazdów elektrycznych, turbin wiatrowych, laserów, sprzętu wojskowego czy elektroniki. Ze względu na ich strategiczne znaczenie globalna rywalizacja o dostęp do tych surowców stale rośnie.
Zgodnie z wytycznymi Putina, rząd Federacji Rosyjskiej ma zatwierdzić dokument najpóźniej do 1 grudnia 2025 r.. Plan obejmie m.in. rozwój centrów transportowo-logistycznych na rosyjskim Dalekim Wschodzie, co ma ułatwić eksport surowców do Chin i Korei Północnej.
Konkurencja surowcowa: Ukraina i USA z porozumieniem, ale bez gwarancji bezpieczeństwa
Rosyjskie działania wpisują się w rosnący globalny wyścig o zasoby krytyczne. W tym roku USA i Ukraina podpisały umowę współpracy w zakresie wydobycia metali ziem rzadkich. Kijów liczył, iż stanie się to elementem szerszego partnerstwa militarnego.
Jednak – jak zauważa The New York Times – Waszyngton nie uwzględnił żądania Ukrainy dotyczącego gwarancji bezpieczeństwa, mimo iż umowa odnosi się do możliwości zwiększenia pomocy wojskowej, jeżeli nie uda się osiągnąć porozumienia pokojowego z Rosją.
Według źródeł cytowanych przez Politico, podpisanie dokumentu nastąpiło w pośpiechu i było zagrożone do ostatniej chwili, m.in. z powodu niezadowolenia Donalda Trumpa z negocjacji z Moskwą.
