Putin obiecuje: Rosja osiągnie wszystkie swoje cele

Zdjęcie: https://euractiv.pl/section/bezpieczenstwo-i-obrona/news/putin-obiecuje-rosja-osiagnie-wszystkie-swoje-cele/

Prezydent Rosji Władimir Putin zapewnił wczoraj, iż Rosja nie zrezygnuje z żadnego ze swoich celów agresji na Ukrainę.

— Rosja osiągnie wszystkie cele specjalnej operacji wojskowej — oświadczył wczoraj (9 grudnia) Władimir Putin w czasie posiedzenia Rady Społeczeństwa Obywatelskiego i Praw Człowieka. Powtórzył po raz kolejny, iż zamierza zająć również cały należący do Ukrainy Donbas.

— Z pewnością doprowadzimy tę sprawę do logicznego końca, osiągając wszystkie cele specjalnej operacji wojskowej — zapowiedział cytowany w mediach rosyjski przywódca. Przekonywał, iż terytoria ukraińskie zajęte przez Rosję „zawsze były częścią Federacji Rosyjskiej”.

— Donbas to terytorium rosyjskie, to fakt historyczny — stwierdził Putin. — Terytoria są ważne. To są odzyskane ziemie, nasza historyczna ziemia. Rosja tworzyła się w taki sposób, iż to zawsze było częścią Rosji — argumentował, zarzucając Leninowi, iż oddał te tereny.

Tymczasem według historyków Donbas to region w dużej mierze niezamieszkany aż do XVII wieku, historycznie znany jako Dzikie Pola. Były to ziemie ukraińskiego Hetmanatu i tureckiego Chanatu Krymskiego, włączone przez Rosję dopiero w połowie XVIII wieku.

Historycy zwracają uwagę, iż od stuleci gospodarzami tego regionu byli ukraińscy Kozacy i chłopi. Natomiast Moskwa od ponad 300 lat siłą próbuje narzucić swoją narrację historyczną, zmienić strukturę etniczną oraz mentalność stepowej Ukrainy.

Axios: Coraz silniejsza presja USA na rzecz Rosji

Dzień wcześniej portal Axios podał, iż prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski mierzy się z coraz silniejszą presją ze strony USA, które chcą, by Ukraina zaakceptowała straty terytorialne na rzecz Rosji i zgodziła się na inne ustępstwa.

Tymczasem Rosja żąda, by Ukraina oddała jej cały Donbas, choćby tę część, której rosyjskie wojska nie włączyły jeszcze do kontrolowanego terytorium. Ukraina z kolei domaga się silnych gwarancji bezpieczeństwa od USA, by zapobiec przyszłej rosyjskiej agresji.

Portal przywołał wypowiedź ukraińskiego urzędnika, który powiedział, iż z perspektywy Kijowa oferta amerykańska pogorszyła się po ubiegłotygodniowej rozmowie wysłanników USA Steve’a Witkoffa i Jareda Kushnera z Putinem w Moskwie.

„Wyglądało to tak, jakby USA próbowały sprzedać nam w różny sposób rosyjskie pragnienie zajęcia całego Donbasu i Amerykanie chcieli, żeby Zełenski zaakceptował to wszystko podczas rozmowy telefonicznej”, cytuje Axios słowa swojego informatora.