Putin odwiedza ten kraj najczęściej. "Nie mogą prowokować Rosji"

wydarzenia.interia.pl 3 godzin temu
To nie Białoruś jest krajem, który Władimir Putin odwiedza najczęściej. Rosyjski przywódca najwięcej razy wizytował bowiem u sąsiada, z którym dzieli najdłuższą granicę lądową na świecie - w Kazachstanie. Kolejne spotkanie w Astanie rozpoczyna się w środę. Tymczasem złożona sytuacja geopolityczna sprawia, iż kazachskim władzom coraz trudniej jest zachować równowagę. Według ekspertów Astana nie może sobie pozwolić na sprowokowanie silniejszego sąsiada, bo boi się inwazji.
Idź do oryginalnego materiału