PZL-Świdnik ma nowego prezesa

radio.lublin.pl 3 godzin temu
Zdjęcie: PZL-Świdnik ma nowego prezesa


– Bartosz Mateusz Śliwa, dotychczasowy członek zarządu, związany z firmą od 12 lat, został nowym prezesem PZL-Świdnik – poinformowała w czwartek (30.10) spółka.

Rzecznik prasowy PZL-Świdnik Dariusz Szulc przekazał, iż rada nadzorcza spółki powołała nowego prezesa 24 października.

Śliwa związany jest z firmą od 2013 r., dotychczas był członkiem zarządu spółki, od 2017 r. odpowiada za sferę produkcyjną PZL-Świdnik. Od 2022 r. pełni w Leonardo obowiązki dyrektora zakładu produkcyjnego struktur lotniczych we włoskim Brindisi. Nowy prezes – jak zakomunikowała spółka – ma doświadczenie biznesowe, międzynarodowe oraz wiedzę ekspercką w zakresie produkcji przemysłowej. Ma doświadczenie w zarządzaniu procesami, planowaniu, logistyki, cyfrowej transformacji, automatyzacji i zarządzaniu łańcuchem dostaw, które zdobywał m.in. w przemyśle motoryzacyjnym.

W skład zarządu – wraz z nowym prezesem – wchodzi Eva Usó Enrique, która pełni funkcję dyrektora finansowego PZL-Świdnik od 2022 r. i dwie nowe osoby: Grzegorz Wyszyński i Mariusz Wawron.

Wyszyński jest związany z PZL-Świdnik od 2019 r. i jest dyrektorem do spraw polskich programów śmigłowcowych. Jak podała spółka, ma także wieloletnie doświadczenie w domenie śmigłowcowej, zdobywane w kraju i za granicą, także w strukturach Leonardood 2011 r.

Wawron natomiast jest związany ze świdnickim zakładem od 2010 r. w tej chwili pełni funkcję dyrektora do spraw prawnych, korporacyjnych i zgodności. Specjalizuje się w prawnych aspektach funkcjonowania przedsiębiorstw rynku obronnego oraz transakcjach związanych z dostawami sprzętu wojskowego i cywilnego dla klientów krajowych i zagranicznych.

Spółka przekazała, iż nowy zarząd będzie kontynuował „rozpoczęte inwestycje w dalszy, dynamiczny rozwój świdnickich zakładów: jego zdolności produkcyjne, portfel produktów i świadczonych usług”, a także „dotychczasowe dążenia do zwiększenia udziału świdnickich zakładów w polskich programach śmigłowcowych”.

Śliwa zastąpił Jacka Libuchę, który 1 września przekazał swoje obowiązki w porozumieniu z akcjonariuszem i radą nadzorczą. Libucha był prezesem PZL-Świdnik od października 2020 r. Wówczas spółka pisała o nim, jako o menadżerze z 20-letnim dorobkiem zawodowym w Polsce i za granicą. Przed rozpoczęciem kariery biznesowej przez 11 lat służył w wojsku. Był m.in. dowódcą szwadronu szturmowego 25. Brygady Kawalerii Powietrznej. Dwukrotnie uczestniczył w zagranicznych operacjach wojskowych.

W PZL-Świdnik produkowane są m.in. śmigłowce dla polskiej armii. W 2019 r. podpisana została umowa za 1,6 mld zł na dostawę czterech śmigłowców AW101 dla Marynarki Wojennej. Od 2022 r. fabryka realizuje kontrakt za 8,2 mld zł na dostawę 32 śmigłowców AW149.

Ze sprawozdania finansowego PZL-Świdnik za 2024 r. wynika, iż przychody z umów z klientami wzrosły z niespełna 2,4 mld do ponad 3 mld zł, zysk z działalności operacyjnej – z 207 mln do 276 mln zł, a całkowite dochody za rok obrotowy – ze 139 mln do 213 mln zł.

Spółka produkuje głównie kadłuby, komponenty do śmigłowców i całe śmigłowce. Działa przede wszystkim na rynku unijnym i polskim.

W latach 2023-2024 zatrudnienie w firmie wzrosło z 2,8 tys. do 3,2 tys. osób, z czego blisko 35 proc. stanowią pracownicy umysłowi.

Wytwórnia Sprzętu Komunikacyjnego w Świdniku powstała w latach 50. W 2010 r. zakłady sprywatyzowano. Właścicielem spółki jest włoski koncern Leonardo (dawniej AgustaWestland).

RL / Polska Agencja Prasowa / opr. ToMa

Fot. PZL-Świdnik

Idź do oryginalnego materiału