Rafał Trzaskowski zaznaczył ponadto, iż miejsce Ukrainy jest w Unii Europejskiej i w NATO, choć i tutaj są warunki. — jeżeli będą chcieli wejść do UE, to będą się musieli przystosować choćby do polityki rolnej. Wspólny mianownik jest jeden — członkostwo Ukrainy w Unii Europejskiej musi się nam opłacać — oznajmił.
Prezydent Warszawy określił sytuację pierwszej fali pomocy dla Ukrainy „specjalnym reżimem”. — Dziś przez cały czas musimy pomagać Ukrainie. Ale nie możemy popełnić tego samego błędu co kiedyś popełniły inne państwa Zachodu, jak Niemcy czy Szwecja. Że tam się opłacało przyjeżdżać tylko po socjal — oznajmił Trzaskowski. Dodał, iż każdy, kto chce do nas przyjechać, „musi wzmacniać naszą gospodarkę”.
„To nam się musi opłacać”
Jego zdaniem dalsza pomoc dla zamieszkałych w Polsce Ukraińców jest nieodzowna, ale tylko pod pewnym warunkiem. Zaproponował, jak sam to określił, „fundamentalną zmianę”. — Świadczenia takie jak 800 plus powinny się Ukraińcom należeć, ale tylko, jeżeli Ukraińcy będą w Polsce pracować, mieszkać i płacić tu podatki — podkreślił.
— o ile dalej chcemy mieć to olbrzymie wsparcie dla Ukrainy, musimy dokonywać zmian zdroworozsądkowych w naszej polityce — stwierdził Trzaskowski. — Olbrzymia liczba Ukraińców pracuje w Polsce i przyczynia się do tego, iż nasza gospodarka rośnie. Nie możemy powielać błędów innych państw, musimy wyznaczać politykę taką, która nam się będzie opłacać — skonstatował.
