O tym, iż Amerykanie pracują nad bronią hipersoniczną wiadomo już od kilkunastu lat. Prace te zostały zresztą przyśpieszone po wprowadzeniu przez Rosjan na uzbrojenie pocisków Kindżał i Cyrkon. Za każdym razem są to jednak rakiety o dużych rozmiarach, które można odpalać z platform lądowych, morskich oraz największych samolotów (takich jak MiG-31 w przypadku Kindżałów).