Nowe dane GUS potwierdzają, iż dzietność w Polsce osiągnęła historycznie niski poziom. W 2024 roku współczynnik dzietności wyniósł zaledwie 1,099, co oznacza, iż na jedną kobietę przypada nieco więcej niż jedno dziecko. To wynik znacznie poniżej progu zastępowalności pokoleń, który wynosi 2,1. Eksperci alarmują, iż trend spadkowy może się jeszcze pogłębić, a Polska staje się jednym z państw o najniższej dzietności na świecie.
Polska na tle Europy – niepokojące porównania
W porównaniu z innymi krajami UE, Polska wyróżnia się wyjątkowo szybkim spadkiem liczby urodzeń. choćby państwa o niskiej imigracji, takie jak Czechy, Węgry czy Rumunia, notują wyższe wskaźniki dzietności. Tymczasem prognozy demograficzne dla Polski są pesymistyczne – według niektórych ekspertów, wskaźnik może spaść choćby do 0,75–0,9 dla kobiet w tej chwili w wieku 20–30 lat.
Dlaczego Polacy nie chcą mieć dzieci?
Wśród głównych przyczyn spadku dzietności wymienia się:
- Zmianę postaw społecznych – młodzi ludzie coraz częściej rezygnują z rodzicielstwa, skupiając się na karierze i życiu osobistym.
- Brak stabilności ekonomicznej – wysokie koszty utrzymania, drogie mieszkania i niepewność zatrudnienia zniechęcają do zakładania rodziny.
- Wpływ mediów i sekularyzacji – część komentatorów wskazuje, iż przekazy medialne mogą promować styl życia bez dzieci, co wpływa na decyzje młodych osób.
Demografia w liczbach – dramatyczny spadek ludności
W 2024 roku w Polsce urodziło się zaledwie 252 tys. dzieci – to o 20 tys. mniej niż w 2023 roku i aż 50 tys. mniej niż w 2022 roku. Liczba ludności kraju spadła poniżej 37,5 mln, co oznacza ubytek rzeczywisty na poziomie -0,39% (39 osób na każde 10 tys. mieszkańców). To najgorszy wynik od zakończenia II wojny światowej.
Czy można odwrócić ten trend?
Eksperci podkreślają, iż bez kompleksowych zmian w polityce prorodzinnej, systemie mieszkaniowym i rynku pracy, sytuacja demograficzna Polski będzie się pogarszać. Czy rządzący podejmą skuteczne działania, czy czeka nas dalszy spadek liczby urodzeń?
Continued here:
Rekordowo niska dzietność w Polsce – czy czeka nas demograficzna zapaść?