Amerykańscy żołnierze pozostają w Polsce, ale opuszczają podrzeszowską Jasionkę. Dowództwo sił zbrojnych USA zdecydowało w porozumieniu z sojusznikami o relokacji personelu, który przez kilkanaście miesięcy ochraniał bazę w Jasionce. Nie jest to więc wycofanie amerykańskich wojsk z Polski.
– Amerykanie nie wycofują się, tylko przemieszczają swoje oddziały z Jasionki do zachodniej Polski, gdzie mają od dawien dawna przygotowane miejsca do tego, by być normalnie zakwaterowanym i w końcu zacząć się szkolić – mówi Interii gen. Jarosław Kraszewski.
– Amerykanie kochają, by żołnierz dzień w dzień się szkolił. Ile można bawić się w firmę ochroniarską? Amerykanie zauważyli, iż od 1,5 roku ich żołnierze się nie szkolą, więc stąd zmiana. Chcą zacząć proces odtwarzania zdolności i gotowości ich żołnierzy. Proszę zwrócić uwagę, iż pilot, który przez jakiś czas nie lata, nie wsiada od razu za stery samolotu. Musi najpierw przejść procedurę odtworzeniową. Tak samo jest z żołnierzem. Do tego wszystkiego trzeba zgrać na nowo jednostkę – ocenia gen. Kraszewski.
Jak podkreśla wojskowy, decyzja ta została uzgodniona z sojusznikami, również z Polską. Wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz podkreśla, iż MON od lipca 2024 roku informował o planowanych zmianach.
– Ta decyzja została przez USA uzgodniona z Sojuszem, uzgodniona z Polską, a na to miejsce przychodzą inni. Amerykanie za długo byli w Jasionce, nie dziwię się Pentagonowi, iż podjął procesy negocjacyjne z Sojuszem i z Polską, bo w to miejsce wchodzą inni – dodaje gen. Kraszewski.
Zobacz również:
Jasionka. Amerykańscy żołnierze wyjeżdżają
„Inni” to wojska norweskie, brytyjskie, niemieckie i polskie, a także z innych krajów. To one będą teraz odpowiedzialne za ochronę baz w Jasionce. Jak przekonuje gen. Kraszewski, wtorkowa decyzja nie oznacza też, iż w jakikolwiek sposób zmieni się amerykańskie zaangażowanie we wsparcie Ukrainy.
– Mówimy wyłącznie o sprawie ochrony bazy w Jasionce. Nie mówimy o zatrzymaniu hubu logistycznego, bo mówimy o kwestiach ochrony bazy. Z rąk amerykańskich te sprawy przejmie nowy kontyngent wojskowy złożony z kilku państw, w tym Polski, więc dobrze – uspokaja rozmówca Interii.
Tymczasem NBC podało, iż Amerykanie mogą w ogóle wycofać się z Europy Wschodniej. Gen. Kraszewski uważa, iż tego typu doniesienia należy między bajki włożyć. I tonuje nastroje.
– Nie siejmy psychozy strachu, nie siejmy paniki, iż Amerykanie się wycofują. Nie, bo przechodzą do woj. lubuskiego i woj. dolnośląskiego i będą się szkolić normalnie tak, jak robili to w USA – podkreśla.
Łukasz Szpyrka
„Najważniejsze pytania”. Jakubiak o Ukrainie: To nie nasza wojnaPolsat NewsPolsat News
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd? Napisz do nas