Reżim Łukaszenki na krawędzi. Aneksja Białorusi przez Rosję bliska końca. "Podejrzewam, iż zawarł tajne porozumienie z Zełenskim"

wiadomosci.onet.pl 3 tygodni temu
Zdjęcie: Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenko podczas spotkania z prezydentem Rosji Władimirem Putinem w Pałacu Niepodległości w Mińsku, Białoruś, 24 maja 2024 r.


Podczas gdy oczy całego świata są zwrócone na Ukrainę i toczącą się głównie na jej terenie wojnę z Rosją, w sąsiedniej Białorusi również wiele się dzieje. Reżim Aleksandra Łukaszenki znalazł się w trudnym położeniu, co wymusza na białoruskim dyktatorze agresywne działania. Ma on dwa główne powody do strachu — jeden to postępująca aneksja Białorusi przez Władimira Putina, która według informacji Instytutu Studiów nad Wojną zbliża się już do końcowego etapu. To oznacza kulminację trwających od dekad wysiłków Kremla na rzecz wchłonięcia swojego sąsiada i powód do obaw także dla państw NATO. Druga przyczyna narastającej paranoi Łukaszenki ma natomiast związek z zagrożeniem, jakie stanowią dla niego bojownicy z jego własnego kraju. Według profesora nauk politycznych na Narodowym Uniwersytecie Kijowsko-Mohylańskim miał choćby zawrzeć w ich sprawie "tajne porozumienie" z Wołodymyrem Zełenskim.
Idź do oryginalnego materiału