Maria Zacharowa ostrzegła Stany Zjednoczone, Wielką Brytanię i Unię Europejską przed „miażdżącymi uderzeniami odwetowymi” w odpowiedzi na potencjalny atak na most Krymski, który łączy Rosję z anektowanym półwyspem Krymu.
Dodatkowe napięcie wprowadził wpis na platformie X (dawniej Twitter) autorstwa Siergieja Kislitsy, stałego przedstawiciela Ukrainy przy ONZ, który opublikował kolaż przedstawiający „listę sześciu głównych typów mostów w 2024 r.”, na której nie ma mostu Krymskiego.
Most Krymski, który był już dwukrotnie celem ataków Sił Zbrojnych Ukrainy, jest dla prezydenta Władimira Putina symbolem „powrotu” Krymu do Federacji Rosyjskiej w 2014 r. — jak pisze „The Moscow Times”. Z drugiej strony, dla Kijowa most jest znienawidzonym symbolem okupacji i jego ewentualne zniszczenie mogłoby „wzmocnić ukraińską kampanię na rzecz wyzwolenia Krymu i poprawić morale ukraińskiej armii”.
W przypadku zniszczenia mostu armia rosyjska mogłaby zostać zmuszona do przewożenia ładunków wojskowych przez tymczasowo okupowane południowe terytoria Ukrainy, co mogłoby znacząco osłabić zdolność Kremla do prowadzenia działań ofensywnych — sugeruje „The Moscow Times”.
