- Brak reakcji powoduje kolejne eskalowanie działań ze strony Rosji. To bardzo proste - mówi Wirtualnej Polsce gen. Roman Polko. Po tym, jak rosyjskie myśliwce naruszyły przestrzeń powietrzną Estonii i przeleciały nad platformą Petrobaltic, były dowódca GROM oczekuje zdecydowanych reakcji ze strony Unii Europejskiej i NATO.