Rosja komentuje doniesienia z Polski: To nie nasze rakiety

Ministerstwa Obrony Federacji Rosyjskiej podało, iż stanowczo odcina się od doniesień, jakoby w Przewodowie spadły rosyjskie rakiety.

Do tragicznego zdarzenia doszło po godzinie 15:00 czasu polskiego. W miejscowości Przewodowo pod Hrubieszowem (województwo lubelskie), około 80 km od granicy z Ukrainą doszło do dwóch wybuchów na terenie suszarni zboża. Dwie osoby zginęły.

Polskie i zagraniczne media podały nieoficjalnie, iż wybuchy są winą dwóch rosyjskich pocisków, które “zabłąkały” się na teren Polski podczas ostrzału Ukrainy.

W związku z doniesieniami medialnymi Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej wydało oświadczenie, w którym zaprzeczyło, jakoby w zdarzeniu brały udział rosyjskie rakiety.

“Wypowiedzi polskich mediów i urzędników o rzekomym upadku ‘rosyjskich’ rakiet w rejonie osady Przewodów to celowa prowokacja mająca na celu eskalację sytuacji” – czytamy w komunikacie rosyjskiego resortu obrony.

“Nie przeprowadzono ataków na cele w pobliżu ukraińsko-polskiej granicy państwowej przy użyciu rosyjskich środków rażenia. Opublikowane (…) przez polskie media fragmenty z miejsca zdarzenia we wsi Przewodów nie mają nic wspólnego z rosyjską bronią” – dodają Rosjanie.

Zdjęcie: Zrzut ekranu z Twitter.com / NEXTA