Moskwa zgromadziła 50 tysięcy żołnierzy w rejonie Sum. Zdaniem ekspertów Ukraina znalazła się w trudnym położeniu, które Kreml chce wykorzystać przed trzecią rundą negocjacji.
Według ekspertów wojskowych siły rosyjskie w rejonie Sum są liczniejsze od ukraińskich operujących w tym rejonie i lepiej wyposażone. Przekłada się to na systematyczne zajmowanie przez Rosję terenów Ukrainy. Agencja UNIAN podała, iż wojska agresora znajdują się około 20 kilometrów od miasta Sumy.
Wcześniej moskiewski reżim zapowiadał, iż chce w obwodach sumskim i charkowskim ustanowić strefę buforową, która miałaby sięgać co najmniej 50 kilometrów w głąb terytorium Ukrainy.
Jednocześnie Kreml zapowiada kolejną rundę negocjacji. Z wypowiedzi Władimira Putina wynika, iż jego wysłannicy są w kontakcie z wysłannikami Wołodymyra Zełenskiego i są gotowi do rozmów na temat treści projektów memorandów pokojowych zgłoszonych przez każde z państw.
Czytaj także:

Sikorski o wojnach na Bliskim Wschodzie i Ukrainie
Europa próbowała zażegnać konflikt na Bliskim Wschodzie. Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski powiedział, iż temu miały służyć zabiegi dyplomatyczne tzw. wielkiej trójki, czyli Francji, Niemiec i Wielkiej Brytanii. Uzyskałem...
Czytaj więcejDetails