Wbrew mitom, którymi Kreml karmi własne społeczeństwo i świat, Rosja nie była wyzwolicielką Europy od faszyzmu. Owszem, Armia Czerwona pokonała III Rzeszę, ale tylko po to, by na gruzach jednego totalitaryzmu zbudować swój własny. Zbrodniczy system, który przez dekady siał śmierć, represje i niewolę od Władywostoku po Berlin.