Rosja pluje Europie w twarz, a ta udaje, iż pada deszcz. To droga donikąd. Na prowokacje Putina warto zareagować na trzy sposoby [OPINIA]
Zdjęcie: Władimir Putin, prezydent Rosji, na tle mapy Europy
Z prowokacjami ze strony Rosji mamy do czynienia od lat, ale do tej pory Europa nie podchodziła do tego zagrożenia poważnie. Wolała traktować działania Moskwy jako szarą strefę poniżej progu konfliktu zbrojnego — publicznie ją potępiała, ale nie wyciągała konsekwencji. To wielki błąd, który sprawił, iż Putin poczuł się bezkarny. W rzeczywistości Rosja wypowiedziała Europie wojnę hybrydową, czy to się nam podoba, czy nie. Ivo Daalder, były ambasador USA przy NATO, radzi, co zrobić, by ukrócić plagę rosyjskich prowokacji.