Rosja przygotowuje "akcję" przeciwko krajom bałtyckim? "Rozważane są już terminy"

natemat.pl 1 miesiąc temu
W mediach społecznościowych zaczęły pojawiać się doniesienia, wedle których Rosjanie przygotowują się do akcji wymierzonej w kraje bałtyckie, które mają z kolei osłabić także NATO. Autorem tych teorii jest konto działające na Telegramie pod nazwą "Generał SVR". Mają za nim stać byli agenci wywiadu z różnych krajów, a informacje pochodzić z otoczenia rosyjskich władz.


Osoby, które stoją za kontem "Generał SVR", po wybuchu wojny w Ukrainie zasłynęły między innymi kilkoma publikacjami na temat zdrowia Władimira Putina. Skrót "SVR" oznacza Służbę Wywiadu Zagranicznego Rosji.

Tym razem kanał "Generał SVR", który na Telegramie obserwuje ponad 400 tys. użytkowników platformy, przedstawił kolejne rzekome cele Kremla. Dodajmy, iż nie wiadomo, na ile te doniesienia są wiarygodne, mimo iż administratorami profilu mają ponoć być byli agenci wywiadu z różnych krajów.

Rosja planuje akcję przeciwko krajom bałtyckim?


Część informacji przekazanych przez "Generała SVR" pokrywa się jednak z doniesieniami "The Wall Street Journal". Zdaniem gazety "Putin chce wojny na Bałkanach", a Kreml próbuje destabilizować sytuację w Serbii i stara się doprowadzić do otwartego konfliktu Serbii z Kosowem.

***


Quiz: Jak dobrze znasz fakty z życia Władimira Putina?


***


Jak informowaliśmy w naTemat.pl kilka dni temu, również premier Kosowa Albin Kurti poinformował, iż Serbowie rozmieścili jednostki specjalne w pobliżu granicy z jego krajem. Żołnierze byli też widziani w okolicach miejscowości Banje i Oslare. Kurti przypomniał też, iż ostatnio prezydent Serbii groził władzom Kosowa możliwą inwazją.

W ocenie "Generała SVR" ma to być wstęp do próby zdestabilizowania sytuacji w krajach bałtyckich, czyli na Litwie, Łotwie i w Estonii.

Generał SVR: Rozważane są już terminy"


"Operacja hybrydowa wymierzona przeciwko krajom bałtyckim wydaje się dla Patruszewa (sekretarza Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej – red.) coraz bardziej kusząca. Rozważane są już terminy realizacji. Brany jest pod uwagę koniec maja lub początek czerwca" – czytamy.

I dalej: "Stworzenie chaosu w Europie i warunków do upadku NATO to w tej chwili główne cele rosyjskiego przywództwa" – dodano.

Generał Nikołaj Patruszew od maja 2008 roku jest sekretarzem Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej, wcześniej – przez 9 lat – był dyrektorem rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB). Jest uznawany za jednego z tzw. siłowików (określenie rosyjskiego polityka z najwyższych szczebli władzy, wywodzącego się z wojska lub służb specjalnych) i człowieka z bliskiego otoczenia Władimira Putina.

Jak pisaliśmy w naTemat.pl, ze względu na napiętą sytuację na Bałkanach od kwietnia do ok. 250 żołnierzy zwiększy się wkład Bundeswehry w misję pokojową KFOR (Kosovo Force), którą NATO już blisko ćwierć wieku prowadzi w Kosowie. W ten sposób rząd w Berlinie zareagował na możliwą eskalację napięcia w regionie.

Kiedy ogłaszano tę decyzję, na Bałkanach było relatywnie spokojnie, ale Zachód spodziewa się kolejnych destabilizujących działań Serbów, którzy – pomimo oficjalnie zgłaszanych europejskich aspiracji – przez cały czas pozostają pod silnym wpływem Kremla.

Idź do oryginalnego materiału