Pozbawiona partnerów gospodarczych Rosja, realizując swój "zwrot na Wschód", znalazła się w sytuacji wyjątkowej zależności od Chin, których gospodarka jest dziewięciokrotnie większa od rosyjskiej. Chociaż Xi Jinping pozwala Władimirowi Putinowi utrzymywać z nim bliskie stosunki w celu przeciwstawienia się Stanom Zjednoczonym, rosyjscy urzędnicy narzekają, iż Pekin nie zachowuje się wcale jak ich sojusznik, a czasem dopuszcza się choćby "jawnego rabunku".