Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował w mediach, iż we wtorek późnym wieczorem Rosja wystrzeliła ponad 40 dronów, które uderzyły w ukraińską infrastrukturę cywilną. Zgodnie z informacjami portalu Ukrainska Prawda, doszło do bezpośredniego ataku na szpital w Sumach oraz ataków na miasta w obwodzie donieckim.
Niestety, są trafienia, a konkretnie w infrastrukturę cywilną. Bezpośrednie trafienia Shahedów w szpital w Sumach, uderzenia w miasta w obwodzie donieckim, drony uderzeniowe w tej chwili na niebie nad obwodami kijowskim, żytomierskim, sumskim, czernihowskim, połtawskim, charkowskim, kirowohradzkim, dniepropietrowskim i czerkaskim – powiadomił ukraiński prezydent.
Putin bez zasad
Korespondent Financial Times, Christopher Miller, napisał o godz. 19:37 czasu polskiego, iż uruchomiono alarmy przeciwlotnicze. Zgodnie z informacjami ukraińskich sił powietrznych, w powietrzu znajdowały się rosyjskie drony, rakiety balistyczne oraz kierowane bomby. Atak rozpoczął się już po około 1,5 godziny po zakończeniu długiej rozmowy telefonicznej między Władimirem Putinem a Donaldem Trumpem. Tematem głównym było zawarcie rozejmu pomiędzy Ukrainą a Rosją.
To właśnie takie nocne ataki Rosji niszczą nasze systemy energetyczne, naszą infrastrukturę, normalne życie Ukraińców. A fakt, iż ta noc nie stanowi wyjątku, pokazuje, iż musimy przez cały czas wywierać presję na Rosję, aby doprowadzić do pokoju – powiedział Zełenski.
Dziś Putin de facto odrzucił propozycję całkowitego zawieszenia broni – ocenił prezydent i dodał, iż reszta świata powinna w takim razie podjąć próby zatrzymania Putina w dalszym prowadzeniu wojny. Zełenski zauważył, iż takie działania Kremla są odpowiedzią na międzynarodowe inicjatywy pokojowe i świadczą o niechęci Rosji do zakończenia wojny.
Rozmowa przyniosła więcej pytań
Po spotkaniu Putina i Trumpa Biały Dom oraz Kreml opublikowały oświadczenia, z których wynika, iż Putin zgodzi się na 30-dniowy rozejm w powietrzu oraz zaprzestanie ataków na infrastrukturę krytyczną kraju. Jednak Ukraina powinna pozostać bez zachodniej broni oraz informacji wywiadowczych, a dodatkowo Kijów powinien zaprzestać mobilizacji żołnierzy.
Kilka godzin po rozmowie Donald Trump w wywiadzie dla Fox News oświadczył, iż podczas telefonicznej rozmowy z przywódcą Rosji Władimirem Putinem nie poruszył kwestii pomocy dla Ukrainy. Tym samym zaprzeczył komunikatowi Kremla, według którego Putin przedstawił wstrzymanie pomocy jako warunek w negocjacjach pokojowych.
Nie rozmawialiśmy o pomocy. Tak naprawdę wcale o tym nie rozmawialiśmy. Rozmawialiśmy o wielu rzeczach, ale kwestia pomocy nie była przedmiotem dyskusji – powiedział prezydent USA.
Steve Witkoff, wysłannik USA ds. Bliskiego Wschodu, poinformował w mediach, iż w niedzielę w Dżuddzie w Arabii Saudyjskiej odbędą się kolejne negocjacje poświęcone zakończeniu wojny na Ukrainie.