Rosja zaatakuje państwa NATO? Fińska gazeta publikuje scenariusz. "Plan przez cały czas istnieje"

wiadomosci.gazeta.pl 2 dni temu
Zdjęcie: Fot. REUTERS/Gavriil Grigorov


Rosja przygotowuje się do ataku na wschodnią flankę Sojuszu Północnoatlantyckiego - podaje fiński dziennik, który powołuje się na informatorów z NATO. Władimir Putin ma chcieć utworzyć bowiem strefę buforową w Finlandii i Norwegii.
Rosja zaatakuje NATO? Scenariusz rosyjskiego ataku na Finlandię, Norwegię i kraje bałtyckie publikuje fiński dziennik "Iltalehti". Plan miałby polegać na jednoczesnym ataku różnych jednostek wojska rosyjskiego. Atak miałby nastąpić m.in. na norweskie wybrzeże od strony Murmańska drogą morską, lądową i powietrzną. "Rosjanie wyślą swoje siły desantowe do fińskiej Laponii. Finlandia zostałaby również zaatakowana przez rosyjskie siły rakietowe stacjonujące na półwyspie Kolskim. W ataku miałyby wziąć udział dziesiątki tysięcy rosyjskich żołnierzy. W Laponii Rosjanie staraliby się np. gwałtownie przejąć lotnisko w Ivalo" - podkreśla gazeta. Ataki rakietowe miałyby być wymierzone również w Helsinki. Głównym kierunkiem ataków mają być także kraje bałtyckie: Litwa, Łotwa i Estonia.


REKLAMA


"Plan przez cały czas istnieje": "Iltalehti", powołując się na źródła w NATO, podaje, iż Rosja planuje utworzyć strefę buforową w fińskiej Laponii i norweskim Finnmarku. - W 2017 roku podczas ćwiczeń Zapad Rosja ćwiczyła atak na Norwegię, Finlandię i kraje bałtyckie. Rosjanie nie zrezygnowali ze swojego planu ataku, ale chcą go wdrożyć po wojnie w Ukrainie. Według naszych informacji plan przez cały czas istnieje, a Rosjanie nie zrezygnowali z chęci jego realizacji - podkreśla informator dziennika.


Zobacz wideo Jak najskuteczniej bronić się przed Rosją?


Atak jest możliwy: Państwa NATO uważają, iż rosyjski atak jest możliwy. "Widać to w wypowiedziach, a przede wszystkim w ćwiczeniach wojskowych" - pisze "Iltalehti". - Nie chodzi o to, czy Rosja zaatakuje, ale o to, kiedy spróbuje zaatakować. Pewne jest, iż będą chcieli nas zaskoczyć - zaznacza rozmówca. Według źródeł NATO problem wynika z faktu, iż Rosja nie przejmuje się stratami. Kreml może podjąć więc próbę, choćby jeżeli doprowadzi ona do śmierci setek tysięcy rosyjskich żołnierzy. Ten sam wniosek można znaleźć w raporcie rządu Finlandii. - Człowiek nie ma dla nich żadnej wartości - dodaje informator.
Czytaj także: Talibowie zakazują okien, przez które widać kobiety. "Obsceniczne akty".
Źródło: "Iltalehti"
Idź do oryginalnego materiału