fot. ShutterstockZamknięcie polskiego konsulatu w Irkucku pokazuje, iż Rosja nie dąży do uspokojenia sytuacji – ocenił szef MON, wicepremier Władysław Kosiniak – Kamysz. Minister obrony narodowej zastrzegł, iż strona polska liczyła się z takimi działaniami odwetowymi po zamknięciu konsulatów Federacji Rosyjskiej w Polsce.
Resort dyplomacji Kremla przekazał, iż polski ambasador został poinformowany o tym, iż zamknięcie przedstawicielstwa RP to odpowiedź na decyzję polskich władz o cofnięciu zgody na działalność rosyjskiego konsulatu w Gdańsku.
Polska zdecydowała o zamknięciu ostatniego konsulatu Federacji Rosyjskiej w reakcji na akty dywersji na kolei. Ich sprawcami byli obywatele Ukrainy działający na zlecenie rosyjskich służb. Władze w Moskwie uznały decyzję Warszawy za – tu cytat: „jawnie wrogą i nieuzasadnioną”. (IAR)
