"Rosjanie już nie wierzą władzom". Kreml chwali się "dobrobytem", najbiedniejsi oszczędzają choćby na jedzeniu. "Sytuacja może przerodzić się w poważne niepokoje"
Zdjęcie: Władimir Putin i Rosjanka stojąca przed pustymi półkami w sklepie
Kreml szumnie zapewnia, iż inflacja w Rosji jest pod kontrolą i iż problemy ze wzrostem cen zostały rozwiązane. Mało tego — według mediów państwowych Rosjanom żyje się coraz lepiej. I może rzeczywiście wąskie grono oligarchów pławi się w luksuwach. Większość społeczeństwa ma jednak zupełnie inne odczucia. Mimo deklaracji władz ceny wielu artykułów pierwszej potrzeby podwoiły się, co szczególnie uderzyło w najbiedniejszą część kraju. I nie widać na horyzoncie sposobów na rozwiązanie tej sytuacji — bo choćby jeżeli zakończy się wojna, do kraju wróci mnóstwo weteranów z frontu. A to może spowodować nowe zawirowania na rynku — i jeszcze bardziej zaognić sytuację.