Rosjanie zaatakowali nad ranem Kijów. Potężne eksplozje w stolicy

news.5v.pl 22 godzin temu

Rosja przeprowadziła w niedzielę nad ranem zmasowany atak rakietowy na Ukrainę. W Kijowie, słychać było głośne wybuchy. Mer Witalij Kliczko przekazał wiadomości o rannych oraz licznych pożarach.

„Wybuchy w stolicy. Działa obrona powietrzna. Pozostańcie w schronach!” – napisał Kliczko w Telegramie.

Syreny zawyły w Kijowie dwukrotnie; około godz. 2 (o godz. 1 czasu polskiego), gdy alarm trwał ok. 2,5 godz., a następnie ok. godz. 5. Wtedy też słychać było eksplozje. Wielu mieszkańców stolicy schronu szukało w metrze.

Według pierwszych informacji Rosjanie do ataku użyli pocisków Ch-101, balistycznych Iskander-M lub KN-23 oraz Szahedów. Celami oprócz Kijowa były Humań oraz lotnisko w Starokonstantynowie.

Atak Rosji na Kijów. Są ranni

Według wstępnych danych podanych przez mera Kliczkę, spadające szczątki odnotowano w dwóch miejscach na terenie rejonu obołońskiego w Kijowie. Znaleziono je na terenie niezamieszkanym.

„Pożary odnotowano w dzielnicach Darnycia, Sołomianka i Obołoń. W rejonie Darnycia są ranni. Medycy i inne służby działają na miejscu” – informował Kliczko.

Potem Kliczko przekazał, iż w wyniku ataku na Kijów w rejonie darnickim ranne zostały trzy osoby. Uszkodzonych zostało również 8 samochodów.

W związku ze zmasowanym atakiem Polska poderwała myśliwce F-16.

„W związku z intensywną aktywnością lotnictwa dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej, wykonującego uderzenia na obiekty znajdujące się między innymi na zachodzie Ukrainy, rozpoczęło się operowanie polskiego i sojuszniczego lotnictwa w naszej przestrzeni powietrznej” — poinformowało w niedzielę nad ranem Dowództwo Operacyjne RSZ.

Idź do oryginalnego materiału