Ten film robi kolosalne wrażenie. Rosjanin, prawdopodobnie żołnierz, wszedł do przemysłowego magazynu przerobionego na wojskową kostnicę. Szukał tam ciała mężczyzny o nazwisku Karnikow lub Parnikow (nazwisko to wymawia dość nie wyraźnie w dwóch różnych wersjach). Nie odnalazł go, ale trafił na trumnę innego znajomego, Korseckiego. Te poszukiwania pokazują skalę rosyjskich strat. W magazynie są dziesiątki, jeżeli nie setki trumien. Wszystko widać na poniższym filmie.