Rosyjscy dezerterzy trafiają na rzeź. "Niektórych od razu wywożą na front, innych mogą marynować w dołach"
Zdjęcie: Rosyjscy żołnierze (zdj. ilustracyjne)
Źródła w rosyjskiej prokuraturze wojskowej informują, iż żołnierze, którzy uciekli z frontu w Ukrainie, nie są już poddawani aresztowaniu. Zamiast tego praktycznie od razu zostają wysyłani do tzw. mięsnych szturmów, czyli ataków, w których szanse przeżycia są minimalne. W ten sposób rosyjskie ministerstwo obrony próbuje sprowadzić jak najwięcej żołnierzy na front.