Sześciu Rosjan, którzy uciekli z frontu, otrzymało wizy we Francji. - To pierwszy raz, kiedy kraj UE wpuścił grupę dezerterów, którzy nie mieli żadnych dokumentów podróży i zagranicznych paszportów - podkreślił Ivan Chuviliaev z organizacji pomagającej uciec Rosjanom przed walką w Ukrainie. Jak zaznaczył, ma nadzieję, iż decyzja Francji doprowadzi do zwiększenia liczby dezercji wśród Rosjan.