Rosyjska karta Donalda Trumpa. Może być inna, niż się wszystkim wydaje. Rosyjski politolog: nie sądzę, by sobie na to pozwolił
Zdjęcie: Donald Trump, Nevada, 31 października 2024 r.
Wielu polityków obawia się, iż Donald Trump pójdzie na układ z Władimirem Putinem i zmusi Kijów do poważnych ustępstw terytorialnych, co zachwieje również stabilnością geopolityczną. Rosyjski politolog Nikołaja Pietrow uważa jednak, iż niekoniecznie tak będzie. Jego zdaniem Trump nie pozwoli sobie na to, by rozpocząć prezydenturę od publicznego upokorzenia i powtórki przypadku Bidena, który zaczynał urząd od wycofania wojska USA z Afganistanu. Zdaniem innych analityków potencjalny plan pokojowy Trumpa nie zostanie jednak przyjęty w Ukrainie z entuzjazmem.