Ustawa o zagranicznych agentach była odpowiedzią na protesty przeciwko powrotowi Władimira Putina do władzy i ograniczyła niezależne organizacje pozarządowe w Rosji. Podobne regulacje obowiązywały krótko w Ukrainie w 2014 roku, a ostatnio przyjęła je także Gruzja. "Rosyjska ustawa", której sprzeciwiają się USA i UE, pojawiła się teraz w kolejnym kraju - w Serbii. Projekt zostanie rozpatrzony przez tamtejszy parlament.