Rosyjska wojna kretów. Walka przeniosła się pod ziemię
Zdjęcie: Wołczańsk był ostrzeliwany przez Rosjan od początku 2024 roku. / PAP
Nie wszędzie Rosjanom na froncie idzie tak dobrze, jak by tego chcieli, ale jak się okazuje, choćby z czasowych porażek wyciągają pewne lekcje. Tak stało się w Wołczańsku, którego nie są wstanie zdobyć od kilku miesięcy i zakopali się w miejskich walkach pozycyjnych. Dzięki temu jednak wprowadzają do służby nową wojskową specjalizację, potocznie nazwaną „kopaczami”.