Rosyjski analityk o kluczowej zmianie, która czeka Europę. "Głos Polski będzie słyszany dużo bardziej"
Zdjęcie: Donald Trump
— To Berlin i Paryż muszą nadgonić tych, którzy widzieli rosyjskie niebezpieczeństwo dużo wcześniej. To jest czas, by pokazać, iż w Europie są nowi liderzy. Polska, państwa bałtyckie, Finlandia — uważa rosyjski dziennikarz i analityk Konstantin Eggert. Rozmówca Onetu jest zdania, iż administracja Trumpa "dąży do kontrrewolucji" i dlatego z tak wielką niechęcią patrzy na sporą część Europy, którą traktuje jako ideologicznych przeciwników. O rozmowach Trumpa z Putinem mówi: — To nie będą łatwe negocjacje dla człowieka, który żyje w izolacji, otoczony przez coś na kształt średniowiecznego dworu królewskiego.