Rosyjski atak dronów na Charków. Nie żyją cztery osoby

rdc.pl 1 godzina temu

Cztery osoby zginęły w niedzielę w zmasowanym rosyjskim ataku dronami na Charków na północnym wschodzie Ukrainy – ogłosił mer miasta Ihor Terechow. Według władz rannych zostało 17 osób, w tym dwoje dzieci w wieku 11 i 12 lat.

Jest zmasowany atak na Charków” – napisał Terechow na platformie Telegram. Przekazał również informację o 17 rannych. Wcześniej szef władz wojskowych charkowskiego Ołeh Syniehubow informował o co najmniej 12 rannych, wśród których są dzieci.

Ataki na ukraińskie miasta

Kolejne dwie osoby zginęły w niedzielę w atakach na Marganec w obwodzie dniepropietrowskim na południowym wschodzie Ukrainy, jak przekazały miejscowe władze. Według ukraińskich mediów rosyjskie wojska zaatakowały również miasto Izmaił w obwodzie odeskim.

Tego samego dnia w Genewie trwały rozmowy przedstawicieli władz Francji, Wielkiej Brytanii, Niemiec, Włoch, USA, UE i Ukrainy na temat planu pokojowego przedstawionego przez Stany Zjednoczone. Charków, który leży 30 kilometrów od granicy z Rosją, oparł się próbom zajęcia przez rosyjskie wojska w początkowej fazie inwazji na pełną skalę. Od tamtej pory jest częstym celem rosyjskich ataków.

Idź do oryginalnego materiału