- o ile Ukraina upadnie, Putin przyjdzie do granic NATO - stwierdził jeden z liderów rosyjskiej opozycji, Michaił Chodorkowski. Biznesmen twierdzi, iż Zachód powinien prowadzić wobec Rosji taką politykę, jakby kraj nie dysponował bronią nuklearną. - Inaczej rozmów z nim nie da się prowadzić - wskazał.