Rosyjski "rozejm wielkanocny". Putin podjął decyzję

polsatnews.pl 1 dzień temu

Władimir Putin nie wydał polecenia przedłużenia "rozejmu wielkanocnego" - poinformował rzecznik prasowy rosyjskiego prezydenta Dmitrij Pieskow. Zgodnie z wcześniejszą decyzją Władimira Putina rzekome wstrzymanie ognia zakończy się o północny czasu moskiewskiego.

Decyzja o rzekomym 30-godzinnym wstrzymaniu działań wojennych ogłoszona została przez Władimira Putina w trakcie sobotniego spotkania z generałem Walerijem Gierasimowem.

- Kierując się względami humanitarnymi, strona rosyjska ogłasza dzisiaj rozejm wielkanocny od godziny 18:00 do godziny 00:00 z niedzieli na poniedziałek. Nakazuję wstrzymanie wszelkich działań wojennych na ten okres. Zakładamy, iż strona ukraińska pójdzie za naszym przykładem - tłumaczył rosyjski przywódca.

ZOBACZ: "Nasi żołnierze wpadli w zasadzkę". Zełenski o łamaniu "rozejmu wielkanocnego" przez Rosjan

- Jednocześnie nasze wojska muszą być gotowe do odparcia ewentualnych naruszeń zawieszenia broni i prowokacji ze strony wroga oraz wszelkich agresywnych działań z jego strony - dodał.

Wojna w Ukrainie. Dmitrij Pieskow o "rozejmie wielkanocnym"

O ewentualne przedłużenie zawieszenia działań militarnych zapytany został sekretarz prasowy rosyjskiego prezydenta Dmitrij Pieskow.

- Nie było innych rozkazów - odpowiedział urzędnik, tłumacząc, iż Władimir Putin nie zdecydował się na zmianę terminu zakończenia "rozejmu wielkanocnego".

ZOBACZ: "Nie róbcie sobie żartów". Ukraiński dowódca skomentował "rozejm wielkanocnym" Putina

Na temat sytuacji frontowej i rzekomego łamania czasowego zawieszenia broni wypowiedziało się biuro prasowe rosyjskiego Ministerstwa Obrony.

"Pomimo ogłoszenia rozejmu wielkanocnego, jednostki ukraińskich sił zbrojnych próbowały w nocy zaatakować pozycje wojsk rosyjskich w rejonie osiedli Suchaja Bałka i Bogatyr w Donieckiej Republice Ludowej, ale ataki te zostały odparte" - napisano.

Idź do oryginalnego materiału