![](https://images4.polskie.ai/images/289565/27368331/95024df9c53c39bd80c95c362f2e3479.jpg)
W czwartek w mediach społecznościowych Ministerstwo Infrastruktury podało, iż zgodnie z decyzją wydaną przez Dyrektora Urzędu Morskiego w Gdyni (UMG), Zarząd Morskiego Portu Gdynia (ZMPG) został zobowiązany do usunięcia rosyjskiego statku „Khatanga”, który jest zacumowany w porcie od 2017 roku.
Jak poinformowano jednostka, która jest wycofana z eksploatacji zagraża bezpieczeństwu żeglugi.
Rosyjski statek nie nadaje się do samodzielnej żeglugi
W piątek rzeczniczka prasowa UMG Magdalena Kierzkowska przekazała, iż dyrektor Urzędu Morskiego w Gdyni wydał Zarządowi Morskiego Portu Gdynia zarządzenie usunięcia statku „Khatanga”.
– Jest to element działań, zmierzających do skutecznego rozwiązania kwestii statku, który po latach przebywania w Gdyni z niejasnym i zmiennym statusem własnościowym (wejście do stoczni na remont, upadłość armatora, brak kontaktu z syndykiem, zmiany własnościowe terenów portowych i samego nabrzeża) jest w tej chwili obiektem niezdolnym do samodzielnej żeglugi, bez załogi, bez zasilania i w aktualnym stanie, stanowiącym potencjalne zagrożenie dla infrastruktury portowej – przekazała Kierzkowska.
ZOBACZ: Awaria kabla na Bałtyku. W Zatoce Fińskiej miał pływać rosyjski tankowiec
Zapewniła przy tym, iż statek pozostaje pod stałym nadzorem ze strony Portu Gdynia oraz służby dyżurnej Kapitanatu.
Z kolei rzeczniczka prasowa ZMPG Kalina Gierblińska poinformowała, iż port od miesięcy starał się o decyzję, która odblokuje możliwość wyprowadzenia statku z gdyńskiego portu.
Wyjaśniła, iż decyzja wydana przez Urząd Morski w Gdyni nie precyzuje jeszcze warunków wyprowadzenia jednostki. – Zostaną one ustalone w porozumieniu z ZMPG – podała.
Rosyjski statek w gdyńskim porcie. Wiadomo, co się z nim stanie
Podkreśliła, iż statek z pewnością nie nadaje się do samodzielnej żeglugi, a docelowo prawdopodobnie będzie zezłomowany.
– ZMPG będzie dążyć do sprzedaży tej jednostki, aby z jej ceny pokryć przynajmniej część zobowiązań, jakie powstały wskutek nieopłacania postoju przez rosyjskiego armatora – wyjaśniła.
Podała, iż rekompensata za postój jednostki wynosi ok. 13 mln złotych.
W czwartkowym komunikacie Ministerstwo Infrastruktury przekazało, iż ZMPG będzie domagać się od rosyjskiego armatora zwrotu kosztów za cały okres cumowania jednostki w porcie.
ZOBACZ: Sabotaż na Bałtyku. Szwecja zatrzymała podejrzany statek
Gdyński magistrat na swojej stronie podał, iż zbiornikowiec „Khatanga” ma ponad 150 metrów długości, 26 metrów szerokości i waży ponad 15 tys. ton. Służył do transportu ropy naftowej i jej pochodnych. Od 2017 roku cumuje w Porcie Gdynia, gdzie został zatrzymany, kiedy nie przeszedł kontroli technicznej. Statek miał przejść remont i odpłynąć, ale do tego nie doszło.
W 2020 roku armator jednostki – Murmansk Shipping Company – ogłosił upadłość przez co „Khatanga” pozostała w porcie. Z biegiem lat coraz bardziej pogarszał się stan techniczny statku.
Jak wynika z informacji medialnych rosyjski zbiornikowiec dwukrotnie zerwał się z cum zagrażając bezpieczeństwu innych statków.
![](https://images4.polskie.ai/images/289565/27368331/81646d9893d72692fd4275ebe101e087.jpg)
dk/pbi / PAP/Polsatnews.pl