SWR twierdzi, iż **przesyłki broni były maskowane fałszywymi certyfikatami** użytkownika końcowego i kierowane przez Czechy, Polskę oraz Bułgarię. „Tego typu dostawy nie mogą być usprawiedliwione względami humanitarnymi – ich jedynym celem jest zabijanie i okaleczanie rosyjskich żołnierzy i cywilów” – poinformował w piątek Reuters.