Rosyjskie drony nad Polską. Białoruś też potwierdziła zestrzelenie dronów nad krajem

wiadomosci.gazeta.pl 10 godzin temu
Szef Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Białorusi poinformował, iż Białoruś także zestrzeliła drony, które pojawiły się nad terytorium kraju. Wcześniej pojawiały się informacje, iż drony, które pojawiły się nad Polską, mogły wystartować z Białorusi. Co jeszcze wiadomo na ten temat?
Komentarz Białorusi ws. dronów
Szef Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Białorusi Paweł Murawiejko poinformował, iż w nocy 10 września "podczas nocnej wymiany uderzeń bezzałogowych statków powietrznych między Federacją Rosyjską a Ukrainą, siły obrony powietrznej i środki dyżurne Republiki Białorusi stale śledziły bezzałogowe statki powietrzne, które utraciły kurs w wyniku uderzeń stron". - Część zaginionych dronów została zniszczona przez siły obrony powietrznej naszego kraju nad terytorium republiki Białorusi - dodał w komunikacie. Przekazano również, iż od godz. 23:00 we wtorek do godz. 4:00 w środę wymieniano informacje o sytuacji powietrznej z Polską i Litwą, "powiadamiając ich o zbliżaniu się nieznanych statków powietrznych do terytorium ich państw".


REKLAMA


- Pozwoliło to stronie polskiej gwałtownie zareagować na działania dronów, wysyłając w powietrze swoje siły dyżurne - dodał. - Białoruś będzie przez cały czas realizować swoje zobowiązania w ramach wymiany informacji o sytuacji lotniczej z Rzeczpospolitą Polską i krajami bałtyckimi - powiedział dalej Murawiejko. Jak przekazuje BELTA, "strona polska również informowała białoruskie dyżurne jednostki bojowe o zbliżaniu się niezidentyfikowanych statków powietrznych z terytorium Ukrainy do granicy Białorusi".


Dron mógł lecieć z Białorusi
Wcześniej gen. Jarosław Kraszewski wypowiedział się w sprawie drona, który spadł w miejscowości Mniszków, w okolicy Opoczna (woj. łódzkie). - Biorąc pod uwagę zasięgi, to wskazuje na to, iż było to działanie skierowane ku masowej prowokacji, bo o ile ten dron doleciał do Opoczna spod granicy, to jest to więcej niż 300 km. Więc biorąc pod uwagę zasięgi maksymalne, musiał być wypuszczony, moim zdaniem, z Białorusi. Rosjanie mają swoje grupy dywersyjne na północy Ukrainy, puszczają stamtąd te drony i to na pewno świadczy o prowokacji - stwierdził gen. Kraszewski w rozmowie z TVN24. Donald Tusk poinformował podczas wystąpienia w Sejmie, iż służby wstępnie odnotowały 19 przypadków przekroczenia polskiej przestrzeni powietrznej. Dodał również, iż po raz pierwszy atak był od strony Białorusi.
Uruchomiono 4. artykuł NATO
W związku z naruszeniem przestrzeni powietrznej Polska podjęła decyzję o uruchomieniu artykułu 4. NATO. Była to wspólna decyzja premiera i prezydenta. Dokument stanowi, iż strony sojuszu będą się konsultowały, ilekroć, według którejkolwiek z nich, zagrożone będą integralność terytorialna, niezależność polityczna lub bezpieczeństwo. w tej chwili trwa poszukiwanie i identyfikacja szczątków dronów. Szef rządu zaapelował, by nie zbliżać się do fragmentów dronów i natychmiast zgłaszać je służbom.


Więcej na temat ostatnich wydarzeń w Polsce przeczytasz w artykule: "Polska zamyka granicę z Białorusią. Jest reakcja Mińska. 'Bezprawne'".


Źródła: Ministerstwo Obrony Republiki Białorusi (Telegram), TVN24, IAR
Idź do oryginalnego materiału