W ostatnich dniach sklepy internetowe i stacjonarne notują wyjątkowo duże zainteresowanie urządzeniami awaryjnymi. Prym w tej kategorii wiodą agregaty prądotwórcze, które dla wielu Polaków stały się synonimem bezpieczeństwa. Ich popularność wystrzeliła w górę w niezwykle krótkim czasie. – Najbardziej wyraźny wzrost odnotowaliśmy w kategorii agregatów prądotwórczych – zarówno liczba wizyt i wyszukiwań, jak i sama sprzedaż były kilkukrotnie wyższe niż zwykle – mówi Marcin Gruszka, rzecznik prasowy i dyrektor komunikacji Allegro.
Sprzęt ten daje niezależność – pozwala funkcjonować choćby wtedy, gdy system energetyczny zawodzi. To właśnie obawa przed awariami sprawiła, iż agregaty stały się jednym z najczęściej poszukiwanych produktów w polskich domach.
Militarny trend w zakupach
Zainteresowanie objęło również militaria. To kategoria obejmująca zarówno odzież taktyczną, jak i specjalistyczne plecaki czy narzędzia terenowe. Jeszcze niedawno traktowane były jako niszowe akcesoria, a dziś trafiają do koszyków zwykłych klientów, którzy chcą poczuć się przygotowani na różne scenariusze.
Popularność sprzętu wojskowego rośnie także dlatego, iż kojarzy się on z wytrzymałością i możliwością działania w trudnych warunkach. Dla części osób zakup odzieży taktycznej czy plecaka wojskowego stał się równie ważny, co nabycie podstawowych artykułów spożywczych.
Reakcja wojska i zamknięcie lotnisk
Aby zapewnić pełną swobodę operacji wojskowych, czasowo zamknięto część lotnisk.
Równocześnie mieszkańcy dostali na swoje telefony ostrzegawcze SMS-y. Podkreślano w nich, by nie zbliżać się do szczątków spadających maszyn, które mogły być potencjalnie niebezpieczne. Te komunikaty wzmocniły poczucie zagrożenia i sprawiły, iż wielu obywateli postanowiło zabezpieczyć swoje rodziny na własną rękę.
Plecaki ewakuacyjne i filtry do wody
Coraz więcej osób stosuje się do zaleceń Rządowego Centrum Bezpieczeństwa. Plecak ewakuacyjny, który powinien znajdować się w każdym domu, w ostatnich dniach stał się jednym z najczęściej wyszukiwanych zestawów. W środku powinny znaleźć się dokumenty, zapas żywności na 72 godziny, woda, apteczka, latarka, gotówka oraz powerbank.
Polacy masowo kupują też filtry do wody oraz radia na korbkę. Pierwsze z nich dają możliwość uzyskania bezpiecznego źródła wody choćby w skrajnych warunkach, drugie zapewniają dostęp do komunikatów i informacji, gdy energia elektryczna zostanie odcięta.
Strach jako motor konsumpcji
Nie da się ukryć, iż strach jest jednym z najważniejszych czynników napędzających w tej chwili rynek. Eksperci podkreślają jednak, iż podobne skoki sprzedaży pojawiały się już w przeszłości i z czasem wygasały. – Przewidujemy, iż to chwilowa reakcja na nagłośnione wydarzenia – podobne skoki obserwujemy zwykle po tego rodzaju komunikatach – dodaje Gruszka.
Z drugiej strony to, co się dzieje, pokazuje, jak zmieniły się nastroje społeczne. Polacy chcą być przygotowani i coraz częściej podejmują działania profilaktyczne, zamiast czekać na rozwój sytuacji.
Kryzysowe nastroje w polskich domach
Atmosfera niepewności sprawiła, iż w wielu domach rozpoczęły się gorączkowe przygotowania. Zainteresowanie plecakami awaryjnymi, filtrami i agregatami prądotwórczymi jasno pokazuje, iż obywatele chcą mieć poczucie kontroli w obliczu zagrożenia.
Sprzedaż wielu produktów osiągnęła rekordowe wyniki. To dowód, iż kryzysowe wydarzenia potrafią w krótkim czasie odmienić zachowania konsumenckie i zmienić priorytety tysięcy ludzi.