Województwo lubuskie ma wiele do zaoferowania, w tym także jedną z najbardziej fascynujących podziemnych konstrukcji nie tylko w Polsce, ale także całej Europie. Międzyrzecki Rejon Umocniony (MRU) to system osadzonych pod ziemią bunkrów i korytarzy wybudowanych przez Niemców w latach 30. XX wieku. Znajdują się tam niezliczone schrony, kilometry tuneli, hale oraz magazyny, które niegdyś stanowiły istotny punkt strategiczny i ochronny. Dziś jest to zaś prawdziwa historyczna perła, która z czasem zyskała całkowicie nowe oblicze, stając się równie interesującą atrakcją.
REKLAMA
Zobacz wideo Dzięki nim unikniesz płacenia wysokich odszkodowań. Ubezpieczenia dla rowerzystów
Międzyrzecki Rejon Umocniony czeka na fanów dwóch kółek. Zjadą rowerami pod ziemię
MRU podzielony jest na kilka odcinków. Rozciąga się od Gorzowa Wielkopolskiego aż po Lubrzę, a jego centralna część łączy Pniewo i Boryszyn. Jednym z elementów konstrukcji jest też Pętla Boryszyńska, gdzie znajduje się podziemna trasa rowerowa osiągająca około 9 kilometrów długości. Prowadzi przez historyczne korytarze będące częścią dawnego obiektu militarnego. W ten sposób miłośnicy dwóch kółek, aktywnego wypoczynku oraz historii są w stanie zwiedzić mroczne tunele łączące bunkry, schrony i różnego rodzaju pomieszczenia techniczne. Dzięki odpowiedniej adaptacji - oświetleniu, oznakowaniu i systemowi wentylacji - stworzono unikalną atrakcję. Jest to bowiem jedyna szansa, by rowerzyści byli w stanie zjechać kilka metrów pod ziemię i zamiast standardową, betonową ścieżką, przejechać się tunelami, które pamiętają czasy II wojny światowej.
Podziemna ścieżka rowerowa. To miejsce jest świadectwem historii XX wieku
Warto zaznaczyć, iż jest to również jedno z nielicznych miejsc w całej Europie, gdzie da się zjechać rowerem aż tak nisko. Trasa ma charakter pętli i prowadzi przed najbardziej widowiskowe i charakterystyczne odcinki MRU. Choć to miejsce powstawało jako niemiecki system ochronny, który miał dbać o wschodnią granicę III Rzeszy, dziś patrzymy na te tunele nieco inaczej. Jest to nie tylko istotny zabytek, ale także jedna z najważniejszych atrakcji tego regionu. Powstała tam trasa rowerowa pozwala natomiast doświadczyć tej przestrzeni w zupełnie nowy sposób. Taki przejazd trwa od 2 do ponad 3 godzin i odbywa się z przewodnikiem. Niezbędne jest również odpowiednie przygotowanie, ponieważ w tunelach jest dość zimno oraz wilgotno. Czapka, rękawiczki oraz wodoodporne buty na pewno tu nie zaszkodzą.
Sprawdź również: Najbardziej słoneczne miejsce nad Bałtykiem. Nazywają je "Wyspą Słońca"
Mimo iż przejazd nie wymaga specjalnych umiejętności technicznych, sama długość trasy sprawia, iż nie należy do najprostszych. Zalecana jest także dodatkowa czołówka oraz kask. Jak informuje serwis Interia, minimalny wiek osób zwiedzających to 12 lat. Ponadto nie jest to darmowa atrakcja. Ostateczna cena zależy od liczby uczestników wyprawy rowerowej. Przy grupie od 6 do 12 osób koszt takiej wycieczki to 130 złotych za bilet normalny i 120 za ulgowy. Mniejsze składy - do pięciu osób - muszą zaś zapłacić 180 lub 170 złotych za uczestnika.
Dziękuje my, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.