W poniedziałek w stolicy Arabii Saudyjskiej odbyły się rozmowy delegacji Rosji i USA w sprawie wojny w Ukrainie. Dzień później krótkie komunikaty wydali rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow oraz szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow.
"Były to rozmowy techniczne, które bardzo zagłębiają się w szczegóły. Dlatego oczywiście treść tych negocjacji z pewnością nie zostanie upubliczniona" - oznajmił rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow. Według niego, Rosja i Stany Zjednoczone analizują w tej chwili wyniki rozmów, do których doszło w Rijadzie. Wcześniej władze Rosji i USA podały, iż poniedziałkowe rozmowy koncentrowały się na propozycji zawieszenia broni między Ukrainą i Rosją na Morzu Czarnym.
Jak dodał Pieskow, nie ma w tej chwili planów rozmowy między rosyjskim przywódcą Władimirem Putinem i prezydentem USA Donaldem Trumpem, ale - zapewnił - w razie potrzeby można ją gwałtownie zorganizować.
Podczas rozmowy z Trumpem w zeszłym tygodniu Putin nie zgodził się na proponowane przez USA pełne 30-dniowe zawieszenie broni na Ukrainie. Przystał jedynie na 30-dniowe zawieszenie broni dotyczące obiektów energetycznych i innych rodzajów infrastruktury na Ukrainie. W ostatni piątek Ukraina i Rosja oskarżyły się wzajemnie o złamanie zadeklarowanego częściowego rozejmu.
Rosyjskie komunikaty
Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow poinformował, iż Kreml zażądał zniesienia restrykcji ograniczających handel rosyjskim zbożem i nawozami. Władze w Moskwie domagają się również, by USA "kazały" Ukrainie zawrzeć porozumienie o żegludze handlowej na Morzu Czarnym.
"Będziemy potrzebowali jasnych gwarancji (...). Gwarancje te mogą być rezultatem wyłącznie polecenia wydanego przez Waszyngton Zełenskiemu" - powiedział Ławrow, cytowany przez agencję AFP za rosyjskimi mediami. Dodał, iż Moskwa domaga się, by przestała być "wykluczana" ze światowego handlu zbożem i nawozami.
Ławrow oznajmił, iż sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres pozostaje w stałym kontakcie z Moskwą w sprawie ułatwienia eksportu rosyjskiego zboża i nawozów i "próbuje pomóc". Zastrzegł jednak, iż Guterres nie zabiega o zniesienie zachodnich sankcji wobec Rosji, ale wyłącznie szuka w nich luk.
Eksport rosyjskiego zboża i nawozów nie jest przedmiotem zachodnich sankcji, ale - według Rosji - barierę stanowią ograniczenia dotyczące płatności, logistyki i ubezpieczeń - podkreśliła agencja Reutera.
Rosja chce wznowienia eksportu swego amoniaku oraz ponownego podłączenia banku rolnego Rossielchozbank do systemu międzynarodowych płatności SWIFT - podał Reuters.
Źródło: PAP