Trzęsienie ziemi we wschodniej Rosji - największe od 1952 roku - osiągnęło magnitudę 8,8 i wywołało tsunami z falami do pięciu metrów wysokości. Jak wskazują naukowcy z projektu EFEHR, podobne przypadki mogą w przyszłości dotyczyć Europy. Na sporządzonej przez nich mapie zagrożenia wstrząsami sejsmicznymi znalazła się także Polska.
Ryzyko w związku z trzęsieniami ziemi. Polska na liście zagrożonych krajów
Co najmniej sześć silnych wstrząsów odnotowano w środę u wybrzeży rosyjskiej Kamczatki. Przez Pacyfik poniosły się fale, które spowodowały ogłoszenie alarmów tsunami m.in. dla części USA, w tym zwłaszcza Florydy, oraz dla Filipin, Indonezji, Tajwanu, Australii i Nowej Zelandii. Ostrzeżenie wydano także w Japonii, gdzie zarządcy elektrowni Fukushima nakazali przeprowadzenie w niej ewakuacji.
W rozmowie z Polsat News Michał Stela tłumaczył, iż choćby pozornie słabe tsunami może przybierać na sile, przesuwając się w kierunku lądu. - Na początku fala jest bardzo łagodna, kiedy zbliża się do lądu z prędkością kilkuset kilometrów na godzinę, amplituda nagle zaczyna rosnąć - wyjaśniał.
Trzęsienia ziemi. Najbardziej zagrożone kraje w Europie
Kwestia występowania trzęsień ziemi od dawna stanowi rozwiniętą odnogę badań nad światowymi kataklizmami. W ramach międzynarodowego projektu EFEHR (European Facilities for Earthquake Hazard and Risk) powstała sieć organizacji i naukowców, której celem jest ocena ryzyka trzęsień ziemi na kontynencie. Według modelu zagrożeń, opracowanego w oparciu o najnowsze dane, a także badania historycznych katastrof i aktywnych uskoków technicznych, niektóre europejskie kraje mogą zmierzyć się z wyjątkowo silnymi wstrząsami.
Najniebezpieczniej może być w przyszłości w regionach południowej i południowo-wschodniej Europy. Chodzi m.in. o Grecję, Włochy, Albanię, Rumunię, Turcję i Chorwację. Przypomnijmy, iż Turcja już wcześniej mierzyła się z krytycznymi skutkami ruchów tektonicznych. W wyniku trzęsień ziemi w 2023 roku śmierć poniosło tam ponad 50 tysięcy osób, a 100 tys. zastało rannych.
ZOBACZ: Wybuch wulkanu Kluczewski na Kamczatce. Erupcja kilka godzin potrzęsieniu ziemi
Tereny tych państw zaznaczono kolorem pomarańczowym i czerwonym, a miejscami także fioletowym. "Obszary niskiego zagrożenia są oznaczone kolorem od białego do zielonego, obszary umiarkowanego zagrożenia - od żółtego do pomarańczowego, a obszary wysokiego ryzyka - od ciemnoczerwonego do fioletowego" - czytamy w wyjaśnieniu do legendy mapy na stronie efehr.org.
Trzęsienia ziemi w Polsce? Oceniono ryzyko
Zagrożenie trzęsieniami ziemi jest również znaczne w niektórych regionach Austrii, Belgii, Francji, Niemiec, Islandii, Norwegii, Portugalii, Słowenii, Hiszpanii i Szwajcarii. Ale choćby w regionach o niskim lub umiarkowanym zagrożeniu sejsmicznym trzęsienia ziemi mogą wystąpić w dowolnym momencie.
Do takich regionów zalicza się przykładowo Polska. Na wspomnianej mapie kolorem jasnozielonym zaznaczono część Pomorza i województwa warmińsko-mazurskiego. Z kolei południową część kraju, w tym zwłaszcza Małopolskę, wyróżniono kolorem żółtym.

ZOBACZ: Ostrzeżenia przed tsunami na Pacyfiku. Specjalny komunikat polskiego MSZ
Polska znalazła się również na mapie oceniającej ryzyko strat w wyniku trzęsień ziemi. Zagrożenie dla naszego kraju w tej kategorii oceniane jest jako niskie, ale nie najniższe. W analizie uwzględniono takie czynniki jak odległość od najbliższego aktywnego uskoku, warunki glebowe, zagęszczenie ludności oraz podatność budynków na uszkodzenia.
