Pomimo przyjęcia setek tysięcy uchodźców z Ukrainy, Polska nie będzie zwolniona z mechanizmu solidarności zawartego w pakcie migracyjnym, orzekła Komisja Europejska.
W listopadzie 2024 roku europoseł Konfederacji Marcin Sypniewski złożył interpelację do Komisji Europejskiej, w której pytał, czy Polska w związku z przyjęciem dużej liczby imigrantów z Ukrainy zostanie zwolniona z mechanizmu solidarności, określonego przez pakt migracyjny. Jak wynika z odpowiedzi udzielonej przez komisarza ds. wewnętrznych i migracji, Austriaka Magnusa Brunnera, nie ma takiej możliwości.
W nadesłanej polskiego europosłowi odpowiedzi stwierdzono, iż Polska jest „związana wszystkimi aktami prawnymi wchodzącymi w skład Paktu o migracji i azylu, które zostały przyjęte zgodnie z unijnym zobowiązaniem do opracowania wspólnej polityki azylowej (art. 78 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej) oraz z pełnym poszanowaniem zasady kompetencji dzielonych w przestrzeni wolności, bezpieczeństwa i sprawiedliwości [art. 4(2)(j) tego samego Traktatu]”. Dlatego też na gruncie prawa unijnego nie istnieją prawne możliwości zwolnienia Polski z implementacji jakichkolwiek elementów Paktu.
W dalszej części pisma przypomniano o obowiązkowej solidarności w kwestii pomocy migrantom, jednocześnie zaznaczając, iż każdy kraj członkowski ma swobodne prawo do wyboru formy tejże. Przypomnijmy, iż chodzi o relokację, wkład finansowy i środki alternatywne (wsparcie rzeczowe). Unijny komisarz wskazał także, iż Komisja Europejska dopiero w październiku 2025 roku będzie oceniała, czy dany kraj znajduje się pod presją migracyjną lub stoi w jej obliczu.