Rzadki moment jedności w Waszyngtonie. Republikanie i demokraci mówią jednym głosem w sprawie Ukrainy. "Decydenci nie mogą powtórzyć tych błędów"
Zdjęcie: Władimir Putin w Sankt Petersburgu, 21 grudnia 2025 r. W tle budynek Kapitolu, siedziby amerykańskiego Kongresu
Czołowi przedstawiciele obu partii w Senacie połączyli siły, aby wysłać jasny komunikat w sprawie Ukrainy: Rosja nie wygrywa tej wojny, a Stany Zjednoczone nie mogą sobie pozwolić na dalsze wahania. Ich wspólny apel w "The Washington Post" ma wywrzeć presję na administrację i Kongres, by przyspieszyć oraz wzmocnić pomoc dla Kijowa. Senatorowie podkreślają, iż stawką jest nie tylko los Ukrainy, ale także wiarygodność Stanów Zjednoczonych, a "koszt bezczynności jest wyższy niż koszt wsparcia". — To sygnał, iż ponadpartyjna jedność jest możliwa — i konieczna — jeżeli USA chcą wpływać na przebieg wojny, a nie jedynie reagować na jej skutki — zauważa starszy doradca Partii Demokratycznej.












