Ponad 7600 żołnierzy i 1000 wojskowych pojazdów bierze udział w wielonarodowych ćwiczeniach wojsk lądowych „Saber Junction ‘25” w Niemczech. 16 Pomorska Dywizja Zmechanizowana dowodzi trzema sojuszniczymi brygadami. – Dzięki takiemu treningowi jesteśmy gotowi do obrony przed każdym zagrożeniem – mówi gen. bryg. Terry Tillis, dowódca 7ATC odpowiedzialny za organizację ćwiczeń.
Żołnierze z Albanii, Belgii, Bośni i Hercegowiny, Bułgarii, Gruzji, Włoch, Kosowa, Litwy, Niderlandów, Macedonii Północnej, Polski, Słowenii, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii i USA biorą udział w manewrach „Saber Junction ‘25”. Wojsko wyjechało na poligony w Grafenwöhr i Hohenfels w niemieckiej Bawarii, oddalone od siebie o około 60 kilometrów.
REKLAMA
Polacy dowodzą
– Ćwiczenia „Saber Junction” to jedno z głównych zadań szkoleniowych 16 Dywizji Zmechanizowanej w 2025 roku. Według scenariusza 16 DZ działa jako HICOM, czyli nadrzędne dowództwo, które dowodzi trzema brygadami sojuszniczymi: amerykańską, litewską oraz holenderską – mówi kpt. Karol Frankowski, rzecznik 16 Dywizji.
Bardzo ważnym elementem „Saber Junction” jest współdziałanie na poziomie międzynarodowym. Zakłada ono m.in. przetestowanie kooperacji systemów teleinformatycznych Polski oraz NATO. – Ponadto podczas ćwiczeń realizowane są również scenariusze zakładające współpracę z lokalną społecznością i władzami oraz ewakuację ludności cywilnej w przypadku potencjalnego ataku przeciwnika – dodaje kpt. Frankowski.
Na bawarskich poligonach realizowane są także zintegrowane strzelania bojowe oraz treningi typu force-on-force, kiedy podczas symulowanych starć mierzą się dwie strony potencjalnego konfliktu. 10 września ćwiczeniom na miejscu przyglądali się gen. bryg. Sławomir Lidwa, szef Zarządu Wojsk Pancernych i Zmechanizowanych, zastępca Inspektora Wojsk Lądowych w DG RSZ i gen. bryg. Roman Brudło, dowódca 9 Braniewskiej Brygady Kawalerii Pancernej.
Razem na ziemi i w powietrzu
Żołnierze wojsk lądowych korzystają podczas ćwiczeń m.in. z transporterów opancerzonych M1296 Dragoon Stryker US Army, należących do armii hiszpańskiej transporterów Boxer, pojazdów ciężarowych M939, lekkich pojazdów taktycznych, wozów ewakuacji medycznej oraz bezzałogowych statków powietrznych klasy mikro i mini. Wsparcie z powietrza zapewniają natomiast śmigłowce UH-60 Black Hawk i AH-64 Apache.
„Saber Junction” (ang. skrzyżowanie szabli) to coroczne, duże ćwiczenia militarne organizowane przez 7th Army Training Command (7ATC), czyli największe poza USA dowództwo szkoleniowe armii amerykańskiej, którym kieruje połączone dowództwo armii USA (USAREUR-AF). Odpowiada ono za operacje, szkolenie i wsparcie amerykańskich sił lądowych w Europie oraz w Afryce.
– Podczas ćwiczeń „Saber Junction” kładziemy nacisk na realizację zadań postawionych przed EUCOM (Dowództwo Europejskie Stanów Zjednoczonych – przyp. red.). Takie treningi budują zaufanie, poczucie odpowiedzialności oraz wspólną gotowość sojuszników NATO – mówi gen. bryg. Terry Tillis, dowódca 7ATC. Dodaje, iż na poligonach jednocześnie testowany jest zmodernizowany sprzęt armii amerykańskiej w warunkach jak najbardziej zbliżonych do realnego pola walki.
Ćwiczenia „Saber Junction ‘25” potrwają do 21 września. Bierze w nich udział około stu żołnierzy 16 Dywizji Zmechanizowanej.