Sąsiad Polski gotowy do misji stabilizacyjnej w Ukrainie. „Rosja imituje negocjacje”

news.5v.pl 4 godzin temu

— Mój kraj jest gotowy do zapewnienia niezbędnego wsparcia. Mówimy o bardzo konkretnej liczbie naszych oddziałów wojskowych, ale wszystkie kraje w tej koalicji powinny zobowiązać się do zapewnienia tego wsparcia — mówił w rozmowie z Bloomberg Television prezydent Litwy Gitanas Nauseda.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Litwa jasno o negocjacjach Rosji

Jak pisze agencja Bloomberga, europejscy przywódcy planują spotkać się w Paryżu w przyszłym tygodniu, aby przyspieszyć plany poparcia Kijowa. Przywódcy Unii Europejskiej, którzy spotkali się w czwartek w Brukseli, spierali się o dostawy broni i o to, kto będzie reprezentował blok w dyplomacji prowadzonej przez USA.

— Jak dotąd Rosja imituje negocjacje, mówiąc o możliwym pokoju i możliwym zawieszeniu broni, ale nie jest choćby gotowa do utrzymania zawieszenia broni zgodnie z obietnicą, iż nie zaatakuje, nie uderzy w krytyczną infrastrukturę — powiedział Nauseda.

Kto jeszcze chce wysłać swe wojska na misję stabilizacyjną w Ukrainie?

Jeden z wariantów planu pokojowego dla Ukrainy zakłada, iż państwa członkowskie NATO wyślą do Ukrainy swe kontyngenty, które będą kontrolować, czy obie strony respektują postanowienia porozumień pokojowych. Chęć wysłania swych wojsk wyraziła już Wielka Brytania. Natomiast Francja, Niemcy, Dania i Hiszpania uznały, iż dyskusja na temat wysłania wojsk jest przedwczesna. Premier Donald Tusk wykluczył udział polskich wojsk w takiej misji.

Idź do oryginalnego materiału