Łączy ich to samo, niewypowiedziane przesłanie: jesteś chroniony, więc walcz bez strachu. Od muszkietu i szabli po drony z przenośnym labem kriotransfuzyjnym – medyczne zabezpieczenie pola walki wzmacnia mentalną odporność operacyjną. Wzmacnia morale, utrwala zdolność adaptacyjną i podnosi wolę walki skuteczniej niż najnowocześniejszy celownik kolimatorowy, opierając się na prostym, brutalnie prawdziwym równaniu: „sekundy do pierwszego opatrunku = szansa na przeżycie = szansa na zwycięstwo”. O znaczeniu opieki medycznej na polu walki pisze **gen. broni prof. dr hab. n. med. Grzegorz Gielerak, dyrektor Wojskowego Instytutu Medycznego – Państwowego Instytutu Badawczego w Warszawie**.