Serbia: Mieszkańcy blokują ulice wspierając studentów

upday.com 5 godzin temu

Wczesnym rankiem mieszkańcy kilku miast Serbii odpowiedzieli na apele protestujących studentów i zaczęli ustawiać nowe blokady ulic oraz mostów. Do budowy barykad wykorzystywali metalowe kontenery na śmieci, ławki i krzesła.

Ruch drogowy był w ciągu dnia wstrzymywany w wielu punktach Belgradu. Dzień wcześniej studenci wezwali do «totalnej blokady» stolicy.

Policja rozpędza demonstrantów

Do rozpędzenia blokad skierowano oddziały policji, które zatrzymały część demonstrantów - poinformowała telewizja N1. Do blokad doszło również w Nowym Sadzie, Niszu, Smederevie, Zajeczarze, Kragujevcu i Kruszevcu.

Bałkańska redakcja Radia Wolna Europa relacjonowała, iż w pierwszej połowie dnia policja usunęła większość ustawionych nad ranem barykad. «Mobilne blokady», jak działania antyrządowych manifestantów określają serbskie media i studenci, po usunięciu przez policję są tworzone w innych punktach miast lub wracają w to samo miejsce.

Nowa taktyka protestujących

Studenci nowosadzkiego Wydziału Nauk Technicznych ogłosili w piątek wieczorem nową taktykę protestów. Chcą «bez użycia przemocy» dawać się zatrzymywać, by na znak poparcia dla zatrzymanych «dobrowolnie wypełnić radiowozy».

Michael O'Flaherty, Komisarz Praw Człowieka Rady Europy, stwierdził w wydanym w piątek oświadczeniu, iż «wolność zgromadzeń i wypowiedzi są kluczowymi prawami człowieka zapisanymi w Europejskiej Konwencji Praw Człowieka i obowiązkiem Serbii jest ich zagwarantowanie».

Zaniepokojenie organizacji międzynarodowych

«Jestem zaniepokojony obecną sytuacją w dziedzinie praw człowieka w Serbii, gdzie pomimo zapewnień, jakie otrzymałem od władz podczas wizyty w kwietniu, w celu powstrzymania demonstracji stosuje się nadmiernie siłę» - dodał przedstawiciel Rady Europy.

Dwie pozarządowe organizacje zajmujące się prawami człowieka, Amnesty International i Civil Rights Defenders, napisały we wspólnym oświadczeniu, iż «władze Serbii muszą zakończyć nielegalne stosowanie siły wobec protestujących studentów i zbadać wszystkie doniesienia o przemocy ze strony policji».

Oskarżenia o przemoc policji

«Filmy przedstawiające ataki serbskiej policji na pokojowych demonstrantów zgromadzonych na blokadach ulicznych i przed uczelniami w Belgradzie są alarmujące. Doszło do licznych zatrzymań i pojawiły się oskarżenia o nadmierne lub w inny sposób nielegalne stosowanie siły wobec protestujących» - zauważyły organizacje.

Według relacji studentów i uczestników trwających od soboty blokad policja przy ich zwalczaniu używa siły, atakując manifestantów pałkami. W czwartek do szpitala trafiło czterech studentów, w tym jeden ze złamanym obojczykiem - poinformowali inicjatorzy antyrządowych protestów.

Stanowisko władz serbskich

Minister spraw wewnętrznych Ivica Daczić oświadczył w piątek, iż «policja pozwoliła na gromadzenie się w punktach Belgradu, które nie są najważniejsze dla funkcjonowania miasta». «Tam, gdzie interweniowała, postępowała bez nadmiernego użycia siły» - stwierdził Daczić w rozmowie z telewizją Pink.

W wywiadzie z tą samą stacją prezydent Aleksandar Vuczić ocenił, iż «policja ma pełną kontrolę nad sytuacją w Belgradzie», a liczba funkcjonariuszy na ulicach stolicy «przewyższa liczbę osób, które angażują się w maltretowanie mieszkańców miasta».

Kryzys po tragedii w Nowym Sadzie

Studenci, blokujący od grudnia ubiegłego roku ponad 60 akademickich wydziałów w kraju i organizujący większość antyrządowych akcji, wezwali 28 czerwca do «obywatelskiego nieposłuszeństwa». W trakcie organizowanego tego dnia protestu upłynął termin ultimatum, w którym manifestanci zażądali od władz przeprowadzenia przedterminowych wyborów.

Miałyby one rozwiązać kryzys, trwający w Serbii od katastrofy budowlanej na dworcu kolejowym w Nowym Sadzie w listopadzie 2024 roku, w której zginęło 16 osób. Masowo protestujący od tego czasu obywatele oskarżają władze o korupcję i zaniedbania, które - ich zdaniem - doprowadziły do tragedii. Demonstranci domagają się demokratyzacji systemu politycznego oraz wzmocnienia instytucji państwa.

Jakub Bawołek (PAP) Uwaga: Ten artykuł został zredagowany przy pomocy Sztucznej Inteligencji.

Idź do oryginalnego materiału