- Nikt nie oczekuje powrotu Ukrainy do jej granic z 2022 roku, byłoby to polityczną ślepotą - w ten sposób szef MSZ Rosji Siergiej Ławrow zareagował na niedawną wypowiedź amerykańskiego lidera Donalda Trumpa. Współpracownik Władimira Putina przekonywał ponadto, iż w słowach kanclerza Niemiec słychać militarystystyczną retorykę i przestrzegał przed strącaniem rosyjskich samolotów.