Sierżant Rączkowski podoficerem roku

Jest żołnierzem 191. batalionu obrony pogranicza w Woli Uhruskiej. Sierżant Przemysław Rączkowski ma wiele pasji wynikających ze służby w wojsku. Cieszy się uznaniem nie tylko wśród przełożonych, ale też podwładnych.

Uroczyste rozstrzygnięcie konkursu na najlepszego podoficera 2024 roku w 19. Nadbużańskiej Brygadzie Obrony Terytorialnej w Chełmie odbyło się na placu apelowym 193. batalionu obrony pogranicza w Białej Podlaskiej. Wyróżnienie wręczył z-ca dowódcy 19. NBOT ppłk. Wojciech Brykner.

Na podstawie głosów komisja konkursowa, po dokładnym zapoznaniu się z dokumentacją, wybrała sierżanta Przemysława Rączkowskiego, na co dzień żołnierza 191. batalionu obrony pogranicza w Woli Uhruskiej. Jest specjalistą w dziedzinie medycyny pola walki, ratownikiem medycznym oraz ratownikiem wodnym. Cieszy się wielkim uznaniem i szacunkiem wśród podwładnych, przełożonych i kolegów. Jest ceniony za wiedzę, umiejętności i zaangażowanie w proces budowania zdolności Nadbużańskiej Brygady.

-To dla mnie wielki zaszczyt, iż zostałem doceniony przez swoich kolegów i przełożonych. Stanowi to również wyznacznik do dalszej edukacji w dziedzinie, która jest dla mnie pasją, jak również jest motywacją do dalszego rozwoju – mówi sierż. Rączkowski, laureat konkursu „Podoficer Roku 2024 w 19 NBOT.”

Podoficerowie pełnią bardzo istotną funkcję w procesie dowodzenia i organizacji działań wojskowych. Odpowiadają m.in. za sekcje i drużyny oraz wspierają proces realizacji zadań w plutonach i kompaniach. Od ich wiedzy, zaangażowania i doświadczenia zależy w dużej mierze proces wyszkolenia żołnierzy.

-Kapral, sierżant czy chorąży to m.in. żołnierz stanowiący korpus podoficerski, będący niezwykle ważnym element procesu dowodzenia. Jego dewiza „za mną” jest jednoznacznym podkreśleniem roli, jaką odgrywają w pododdziałach bojowych, i jak ważne jest posiadanie w strukturach organizacyjnych jednostki wyszkolonej profesjonalnej kadry podoficerów – podsumowuje por. Marcin Zelent, oficer prasowy 19. NBOT.