Sikorski: "Putin kpi z dobrej woli Trumpa". Szef MSZ liczy na reakcję USA po haniebnych atakach Rosji

wiadomosci.gazeta.pl 1 dzień temu
Zdjęcie: Fot. Kuba Atys / Agencja Wyborcza.pl


Radosław Sikorski odniósł się do ataków Rosji na Krzywy Róg i Sumy. - Jestem wstrząśnięty ostatnią falą rosyjskich ataków na Ukrainę - powiedział. Szef MSZ stwierdził też, iż Władimir Putin "kpi z dobrej woli" Donalda Trumpa.
Sikorski o atakach na Krzywy Róg i Sumy: W poniedziałek 14 kwietnia Radosław Sikorski wziął udział w posiedzeniu unijnej Rady ds. Zagranicznych w Luksemburgu. Spotkał się tam z szefami dyplomacji innych państw członkowskich Unii Europejskiej. Sikorski w rozmowie z dziennikarzami skomentował ostatnie ataki Rosji na Krzywy Róg i Sumy. - Chciałbym tylko powiedzieć, jak bardzo jestem wstrząśnięty ostatnią falą rosyjskich ataków na Ukrainę. Ukraina bezwarunkowo zgodziła się na zawieszenie broni ponad miesiąc temu - przypomniał Sikorski. Dodał, iż "haniebne ataki na Krzywy Róg i Sumy to kpiąca odpowiedź Rosji".


REKLAMA


"Putin kpi z dobrej woli Trumpa": Radosław Sikorski powiedział też, iż działania Rosji powinny być sygnałem dla amerykańskiej administracji, świadczącym o prawdziwych intencjach Kremla. - Mam nadzieję, iż prezydent Trump, administracja USA, zobaczą, iż przywódca Rosji Władimir Putin kpi z ich dobrej woli i mam nadzieję, iż zostaną podjęte adekwatne decyzje - dodał Sikorski.


Zobacz wideo Dyplomacja amerykańska toczy się teraz na social mediach


Ataki na Sumy i Krzywy Róg: W wyniku rosyjskiego ataku rakietowego na Sumy, do którego doszło w niedzielę 13 kwietnia, co najmniej 34 osoby zginęły, a 117 zostało rannych. Rosjanie zaatakowali centrum miasta dwiema rakietami balistycznymi wyposażonymi w głowice kasetowe. Atak na Sumy miał miejsce dwa dni po spotkaniu specjalnego wysłannika Donalda Trumpa Steve'a Witkoffa z Władimirem Putinem w Sankt Petersburgu. Z kolei 4 kwietnia Rosja przeprowadziła atak na Krzywy Róg, w wyniku którego zginęło 20 osób, w tym dziewięcioro dzieci.
Donald Trump po ataku na Sumy: - Myślę, iż to było straszne. Powiedziano mi, iż (Rosjanie - red.) popełnili błąd. Myślę, iż to okropna rzecz. Myślę, iż cała wojna jest straszna - powiedział Trump. Powtórzył też wyrażane już wcześniej przekonanie, iż wojna w Ukrainie nie wybuchłaby, gdyby to on był prezydentem USA w 2022 roku. - To jest wojna Bidena. Ja tylko próbuję ją zatrzymać, abyśmy mogli uratować wiele istnień ludzkich - stwierdził Donald Trump. Specjalny wysłannik USA do spraw Ukrainy generał Keith Kellogg powiedział, iż atak na cele cywilne w Sumach "przekracza wszelkie granice przyzwoitości". Oświadczenie wydało też polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych. "Atak na ludność cywilną w Niedzielę Palmową świadczy, iż celem Rosji nie jest pokój, ale zniszczenie narodu ukraińskiego" - napisano. MSZ nazwało atak na Sumy "barbarzyńskim uderzeniem".


Więcej: Przeczytaj też artykuł "Trump zirytowany po wywiadzie Zełenskiego. Grozi CBS odbiorem licencji".Źródła: PAP, Gazeta.pl
Idź do oryginalnego materiału