Na początku marca doszło do burzliwej wymiany zdań między Elonem Muskiem a Radosławem Sikorskim. Najbogatszy człowiek świata zasugerował, iż „jego system Starlink jest podstawą ukraińskiej armii i cała linia frontu upadnie, gdyby go wyłączył”. Polski minister spraw zagranicznych powiedział, iż „za Starlinki dla Ukrainy polskie Ministerstwo Cyfryzacji płaci około 50 milionów dolarów rocznie”.
Sikorski dodał, iż „jeśli SpaceX okaże się niewiarygodnym dostawcą, wówczas Polska zostanie zmuszona do poszukania alternatyw”. „Bądź cicho, mały człowieczku. Płacisz niewielki ułamek kosztów” – zareagował doradca Donalda Trumpa. Na tym nie skończyła się wymiana uprzejmości. Jeden z internautów zaczepił Muska informując go, iż Polak jest mężem Anne Applebaum i kumplem Alexa Sorosa. Członek amerykańskiej administracji użył jednak określenia „marionetka”.
Radosław Sikorski wrócił do głośnej kłótni z Elonem Muskiem. Podsumował sprawę jednym zdaniem
Teraz Sikorski został zapytany na koniec wywiadu w Sky News, czy „pogodził się już z Muskiem”. – Elon Musk jest wielkim pionierem i życzę mu sukcesów w drodze na Marsa – powiedział szef polskiej dyplomacji. Wcześniej podczas wywiadu Sikorski zaznaczył m.in., iż „globalna wiarygodność USA jest zagrożona w związku z działaniami Trumpa ws. Ukrainy”. Dodał, iż Władimir Putin chce „całej Ukrainy”, a prezydentowi Stanów Zjednoczonych „zależy tylko na ogłoszeniu sukcesu”.
Szef polskiego MSZ ocenił, iż strategia Trumpa jest „nietypowa”, bo zwykle negocjacje prowadzi się za zamkniętymi drzwiami. Zdaniem Sikorskiego przywódca USA daje szansę swojemu rosyjskiemu odpowiednikowi „na wyjście z wojny w Ukrainie z twarzą”. Polski minister spraw zagranicznych podkreślił, iż Putinowi nie można ufać, bo wielokrotnie kłamał. Sikorski zaznaczył też, iż „trzeba przygotować się na jeszcze większy konflikt i się dozbroić, co robi dzisiaj Unia Europejska”.
Czytaj też:
Polacy ocenili Sikorskiego. Najnowszy sondaż nie zostawia złudzeńCzytaj też:
Milcz i dziękuj. USA zachowują się wobec Polski jak państwo zbójeckie. „Gangsterzy w Białym Domu”
