Wrak rosyjskiego drona Gerbera znaleziono na łotewskiej plaży. Na plaży niedaleko Windawy nad Bałtykiem znaleziono tylną część kadłuba rosyjskiego drona typu Gerbera. Obiekt został wyrzucony na brzeg przez morze.

Fot. Warszawa w Pigułce
Co wiadomo
Znaleziony fragment maszyny to ogon bezzałogowca-wabika typu Gerbera. W szczątkach nie było materiałów wybuchowych. Saperzy dotarli na miejsce i zabezpieczają znalezisko.
Minister obrony Łotwy potwierdził iż wrak rzeczywiście jest częściowo rosyjskim dronem i zadeklarował iż sprawa zostanie przekazana sojusznikom z NATO. Premier Łotwy wskazała na potrzebę wzmocnienia ochrony wybrzeża oraz instalacji czujników do wykrywania dronów.
Dlaczego to istotne
Znalezisko pokazuje iż fragmenty rosyjskich bezzałogowców mogą dryfować znaczne odległości i stwarzać nieprzewidziane zagrożenie. To mocny sygnał iż ochrona przestrzeni powietrznej i wybrzeża morskiego musi być stricte monitorowana.
Dla Łotwy i państw bałtyckich to sprawa prestiżu i bezpieczeństwa. Reakcja władz będzie obserwowana przez opinie publiczną i państwa sąsiednie.
Źródło: PAP/warszawawpigulce.pl